Wykaz alfabetyczny

Ścierwniki miałem okazję obserwować na Fuertawenturze, niestety odległości jakie mnie dzieliły od ptaka nie pozwalały na wykonanie choćby dokumentacyjnego zdjęcia. Ptaki te też nie przyszły do naszej czatowni. Musieliśmy się przenieść w inne miejsce, aby je zobaczyć. Kilka godzin jazdy po pięknej Turcji i oczywiście kilka przerw fotograficznych zaowocowały zdjęciami  m.in. kowalika skalnego.  Nazajutrz wcześnie rano udaliśmy się na miejsce, gdzie udało się wykonać pierwsze zdjęcia. Ptaki były bardzo bojaźliwe i trzeba było fotografować z konwerterami.

Ślepowron, czyli jedyna czapla, która podobno aktywnie żeruje nocą. Podobno, bo jak się okazało, również w upalne południe obserwowaliśmy żerujące ślepowrony. Ale, że było to pierwsze nasze spotkanie z przedstawicielem tego gatunku, wstaliśmy o 2 w nocy, by już przed 3 w zupełnej ciemności czekać w ukryciu na przybycie ślepowronów. I warto było. Około 3:30 pojawia się pierwszy ptak. Potem drugi, trzeci, czwarty... Jest jeszcze bardzo ciemno i gdyby nie światło latarni stojącej opodal, nie byłoby nic widać.

Kostaryka
Z ostatniej chwili-09-2023-Ekwador

To chyba najpospolitsza mała mewa występująca w naszym kraju. Można ją spotkać nad Bałtykiem, ale także nad jeziorem nieopodal drogi gdzie fotografowałem jej kolonię. Bardzo wdzięczny gatunek do warsztatów fotograficznych. Jest dość dynamiczny tak, więc ćwiczenie refleksu, przewidywań zachowań ptaka w tym przypadku daje szerokie możliwości. Waga jej ciała to około 300 gramów, przy rozpiętości skrzydeł niespełna metra.
Z ostatniej chwili -08/2013

Będąc w Iguazú, nawet nie interesując się ptasimi pięknościami należy odwiedzić miejsce, które chyba w świecie należy do rzadkości. Każdy taksówkarz zna to miejsce w Iguazú i za parę dolarów przywiezie do tego niesamowitego, kolibrowego ogrodu. Sam bilet wejściowy, to tez symboliczna opłata. Miejsce niczym się nie wyróżniające. Od wielu, wielu lat, na niewielkiej przestrzeni przydomowego ogródka, jego właściciel rozwieszał liczne poidełka dla kolibrów.

Wybierając się w okresie przelotów nad morze zawsze sporo jest emocji co tym razem uda się sfotografować, bo możliwości w tym okresie jest wiele. Ptaki, które żyją w mroźnej Arktyce, na Syberii trudno byłoby je sfotografować bez koszto- i czasochłonnej wyprawy. A tu proszę na polskiej plaży można je zobaczyć. Jadąc nad morze nastawiałem się na wykonanie zdjęć biegusów i być może na sfotografowanie jakiegoś nowego gatunku tych ptaków. Wychodzę na plażę i na początek bez entuzjazmu, bo nawet niewiele mew przebywało na plaży, z jednym „odmieńcem” wśród nich.

Śnieżka stwierdzona w Polsce była kilka razy. Jej naturalnym środowiskiem są góry od wysokości 1.500 metrów do 5.000 metrów n.p.m., ale nie gniazduje w naszych Tatrach. W takim środowisku można ją spotkać zazwyczaj w pobliżu siedzib ludzkich w górach lub stacjach wyciągów narciarskich. W Tyrolu wykorzystaliśmy tę drugą lokalizację ptaków, po odpowiedniej podpowiedzi Uli-lokalnej miłośniczce tyrolskiej przyrody. Ula wielkie podziękowania!

Londyn-09/2022

Mam wielki niedosyt, jeżeli chodzi o zdjęcia i obserwacje tego ptaka, zwłaszcza słuchania jego śpiewu. Chyba nie przez przypadek nadano nazwę śpiewak i chciałbym mieć własne, wyrobione zdanie na ten temat. Wielkością przypomina kosa, kwiczoła, ale zdecydowanie trudniej jest go zaobserwować, z racji małej populacji tego ptaka. W przeszłości był trzymany w klatkach, przez swoje walory głosowe. Ten gatunek, mam nadzieję, że będzie czas okazja no i trochę szczęścia, że doczeka się godnej jemu galerii, a nie wyłącznie zdjęć dokumentacyjnych tego gatunku.