Wykaz alfabetyczny

Na Islandii jest dość powszechny. Ciekawe, że poza osiedlami ludzkimi jest bardzo płochliwy, a zdarzały się miejsca bardziej zurbanizowane, gdzie można było fotografować je z kilku, kilkunastu metrów. Na szczęście było wiele prób, z których dało się skompletować ciekawą galerię oddającą urok tego ptaka. Zdjęcia to jednak nie wszystko w przypadku tego gatunku. Droździki przepięknie śpiewają, ale z uwagi na ich powszechność i z tym nie było problemu.
Z ostatniej chwili – Islandia 06/2018

Jak zawsze trzeba mieć trochę szczęścia w fotografii przyrodniczej. Z drzemlikiem tak właśnie było. Drzemlik przysiadł na kilka sekund, na tyle długo aby wykonać kilka zdjęć. I na tym nasze spotkania z tym ptakiem podczas dwutygodniowego pobytu w Mongolii się skończyły. A, że ptak był naprawdę blisko, to widać….
Z ostatniej chwili – Islandia 06/2018

W zachowaniu przypominał mi nasze pełzacze. Dość szybko i sprawnie poruszał się po pniach drzew, gdzie wśród zagłębień w korze wyszukiwał owadów. Jest większy od naszego pełzacza, bo waga jego wynosi około 30 gramów. Występuje w ciepłych, wilgotnych lasach Argentyny, Boliwii, Brazylii, Paragwaju i Urugwaju.

Drzewicę australijską udało się spotkać raz. Na szczęście całe stado żerujące na trawie było bardziej zainteresowane moją obecnością niż ucieczką w popłochu. Tak więc powstały zdjęcia tego jednego spotkania. A że drzewice przyglądały się i przysłuchiwały odgłosowi migawki udało się wykonać zdjęcia na prezentowaną galerię i to w pełnym 24 klatkowym wymiarze. Trochę monotonna w odbiorze, ale wolę taki scenariusz, niż galerię jednego zdjęcia. Drzewica należy do blaszkodziobych, waga ich nie przekracza 1,4 kilograma przy rozpiętości skrzydeł 0,9 metra.

Piąty gatunek drzewicy trafia do mojej galerii, i to nie w dokumentacyjnej jakości. Tym razem wykorzystałem każde spotkanie z tymi ptakami, aby powstała ciekawa galeria. Będąc w Tajlandii słyszałem, że drzewica indyjska jest tak powszechna, że będzie jeszcze wiele okazji, aby zrobić dobre zdjęcia. Jak się później okazało spotkanie było jedno i to ptaków przelatujących nam nad głowami. W RPA drzewice białolice widywaliśmy co kilka dni i nie były tak płochliwe jak miało to miejsce z wieloma innymi gatunkami, dlatego też zawartość galerii nie byle jaka.