Wykaz alfabetyczny

Trzeba było poświęcić kilka godzin czasu, aby wykonać prezentowane zdjęcia. Wprawdzie nie trzeba było za nimi uganiać się po lesie, ale na zakrzewieniach, przy których najdłużej je fotografowałem, były bardzo dynamiczne i trudno było za nimi nadążyć. Kilka godzin czasu to jak na Australię sporo i słychać w tej wypowiedzi przyzwyczajenie do fotografowania niemal co chwila jakichś nowych gatunków. Człowiek się szybko przyzwyczaja do łatwiejszych warunków fotografowania. Ile razy w Polsce bywało, że „wyprawa” zakończyła się powrotem z pustą kartą.

Trudno było fotografować ptaki w Grecji w sierpniu. Ptaków było niewiele i były bardzo płochliwe. Podobnie było też z cierlikiem. Pojawił się dosłownie na chwilę i tak powstało moje pierwsze zdjęcie tego ptaka. Łatwiej było nagrać jego głos niż wykonać kolejne zdjęcia. Ale, skoro należy do fauny Polski, galerię trzeba było założyć...
Z ostatnich chwili- 04/2018 Sardynia

No niestety, cierniówka, nie "współpracowała" tak, jak świerszczak i kląskawka w majowy poranek '14 roku. Trzymała sie zawsze dość daleko to i galeria nie jest tak okazała jak wspomnianych gatunków. Niemnie jednak to nowy gatunek w mojej galerii, a więc jest już co doskonalić. Cierniówki osiągają rozpiętość skrzydeł około 22 centymetrów i masę ciała kilkunastu gramów.
Z ostatniej chwili - 07/2015

Jeżeli nie nastąpią jakieś radykalne zmiany w ochronie tokowisk i siedlisk cietrzewi, los cietrzewia będzie podobny jak los dropi w Polsce. Na szczęście są od nich dużo „płodniejsze” bo mogą znosić nawet do kilkunastu jaj w jednym sezonie lęgowym. Ich enklawy występowania to już niewiele miejsc w Polsce. Tokowisko cietrzewi to przepiękny spektakl urody upierzenia samców z ich siłą i walką kogutów (samców cietrzewi) o dominację i względy samic (cieciorek).