home

Posłuchaj nagrania

Ptaki > Siewkowe > Biegus zmienny Calidris alpina

informacje

Przyznam, że wstając o 5 rano w Świnoujściu w sierpniu i wychodząc nad morze z aparatem dość sceptycznie byłem nastawiony co do tego, co da się sfotografować. Sezon wakacyjny w takim miejscu, to oznacza ludzi na plaży praktycznie całą dobę. Ale jak się nie będzie próbowało, to zdjęć na pewno nie będzie. Wychodząc na plażę okazało się, że wiele się nie pomyliłem, bo już o tak wczesnej godzinie można było naliczyć kilkanaście osób. Nowością dla mnie było to, że podchodząc spokojnie bliżej do roślin wyrzuconych w nocy z morza mogłem zobaczyć skupisko maleńkich ptaków żerujących na tych resztkach. Zadziwiające było to, że akceptowały ludzi w odległości kilku metrów spacerujących brzegiem morza. Irytujące było natomiast to, że gdyby nie moja obecność, szczególnie pewne starsze panie przeszłyby nie zauważając żerujących ptaków. Ale skoro ktoś je fotografuje, to i warto się temu przyjrzeć i to dosłownie. Mijając mnie i traktując jak powietrze podchodziły coraz to bliżej, bliżej, aż spłoszyły wszystko co mogło się poderwać do lotu. Mimo szacunku dla osób starszych, nie wiem, czy to była zwyczajna bezmyślność, czy złośliwość. Tak, czy owak na pochwały za takie zachowanie niech nie liczą. Na szczęście ptaki powracały, niestety w miarę zwiększającej się liczby ludzi na plaży było ich coraz mniej. Po 9 praktycznie nie było już co fotografować. Ale nie ma co, plener udany. Ptaki dały się podejść na tyle blisko, że kilka zdjęć trafiło do galerii. Warunki oświetleniowe wschodzącego słońca wręcz doskonałe. Dopełnieniem mojego zadowolenia był fakt, że udało się sfotografować nowe gatunki –biegus zmienny, biegus rdzawy, malutki kamusznik oraz sieweczka obrożna. Nie dość, że nowe gatunki, to od razu w zadowalającej liczbie i jakości. Szkoda trochę, że sieweczki obrożne z powodu spacerowiczów najwcześniej zrezygnowały z żerowania w tym miejscu. Długi czas nie udało się zrobić zdjęcia przedstawicielowi tego gatunku, a te wykonane, jeszcze nie są docelowej jakości i ujęć. Niniejszy komentarz będzie wspólnym dla zdjęć dodanych do galerii w sierpniu podczas tej sesji . Powodów jest kilka. Najważniejszy to fakt, że cała sesja trwała kilka godzin i to w warunkach ciągłego płoszenia ptaków, a w efekcie oczekiwania na ich powrót. W takich warunkach trudno o opowieści o naturalnym zachowaniu się poszczególnych gatunków. Podobnie z dźwiękami ptaków. Wprawdzie mikrofon był włączony cały czas, to po odsłuchu można było tylko załamać ręce, a właściwie uszy. Nagrało się wszystko, tylko nie odgłosy ptaków. Odgłosy pracy portu, przepływające statki, dyskusje spacerowiczów, szczekanie psa… Szkoda, samodzielnie nagrany, nawet daleki od doskonałości dźwięk i tak jest lepszym w odbiorze w korelacji ze zdjęciami danego gatunku, niż pozyskany z innego źródła odgłos. Krótki opis, dźwięk, zdjęcia to już prawie film, pełna relacja z obcowaniem z przyrodą. Mój pamiętnik. Ale to nie market. Co i jak da się uwiecznić, to zawsze loteria. I tak tym razem efekt kilku godzin, bez maskowania, czatowania, był oszałamiający. Zobaczcie sami galerie: biegusa zmiennego, biegusa rdzawego, kamusznika, biegusa malutkiego oraz sieweczki obrożnej. Na koniec do każdego gatunku podaję dane charakteryzujące danego ptaka, aby mieć wyobrażenie o jego rozmiarach. Waga tego ptaka nie przekracza 90 gram, przy rozpiętości skrzydeł około 40 centymetrów. Biegus zmienny bardzo rzadko jest spotykany w Polsce. Jest wiele pod-gatunków biegusa zmiennego. Ten sfotografowany przeze mnie, pewnie tak jak kamusznik i biegus rdzawy, potomstwo wychowuje w północnej części Euroazji, a zimuje w basenie morza Śródziemnego i europejskiej części wybrzeża Oceanu Atlantyckiego.
Z ostatniej chwili - 09/2013
Podobnie jak galeria biegusa rdzawego, dzięki plenerowi we wrześniu nad Bałtykiem i ta galeria została zasilona. Biegusy rdzawe i zmienne to zdecydowana większość żerujących tam ptaków. Rzadziej i nie w takiej liczbie pojawiły się biegusy malutkie, piaskowce, bataliony, sieweczki i biegus krzywodzioby.
Z ostatniej chwili 06/2014 – Islandia
Dodałem kilka zdjęć biegusów wykonanych na Islandii.
Z ostatniej chwili- 09/2017
Ponad dwa lata trwały prace nad nową wersją strony. Dotyczyło to przebudowy od strony informatycznej, jak i powtórnej selekcji i obróbce zdjęć. Wiele zdjęć opuściło stronę, wiele zostało lepiej przygotowanych, a co ważniejsze zwiększył się format prezentowanych zdjęć, co jest chyba najważniejsze wśród zmian jakie zaszły, prócz rozbudowanej wyszukiwarki. Teraz czas na zmiany jakościowe, które będą, odwrotnie jak w przeszłości, dominowały nad zmianami ilościowymi. A zaczynam od biegusa zmiennego. Galeria została radykalnie zmieniona i biegus trafia do nowości. Tak naprawdę zmiany zachodzą cały czas na stronie, ale tylko te radykalne, znaczne zmiany będą prezentowane w nowościach. Dodanie kilku podobnych do dotychczasowych zdjęć, czy dodanie ścieżki dźwiękowej nie będzie odnotowywane w nowościach. Tyle tytułem informacji administracyjnych o mojej stronie, ale taka przebudowa winna być odnotowana w części informacyjnej. Wracając do biegusów. Nie było ich wiele, ale kilka godzin spędzonych nad morzem wystarczyło, aby móc radykalnie zmienić wystrój galerii. Gdyby nie niesforni spacerowicze, którzy często wchodzili pomiędzy obiektyw a ptaki, powstałoby jeszcze wiele, wiele ciekawych ujęć...
Z ostatniej chwili- 06/2018- Islandia
Z ostatniej chwili 07-2018 - Norwegia Spitsbergen

Z ostatniej chwili - 09/2019 - Mikoszewo
Te ptaki były najczęściej spotykane na plaży w Mikoszewie we wrześniu 2019. Dodałem kilka zdjęć do galerii.
Z ostatniej chwili 08/2020
Tym razem były setki biegusów zmiennych w Mikoszewie. Leżąc, fotografując biegusy płaskodziobe czasami podchodziły na odległość kilkudziesięciu centymetrów. Powstał kilka ciekawych ujęć. Galeria została przebudowana i trafia do nowości.
Z ostatniej chwili-09/2020 - Helgoland
Z ostatniej chwili-09/2021 - Helgoland
Z ostatniej chwili-01/2022-Egipt

Z ostatniej chwili-10/2022
Nasze dotychczasowe próby fotografowania kulików wielkich zawsze były związane ze świtem, nad ranem. A, że scenariusz  zachowania ptaków zawsze się powtarzał i trudno było o zdjęcia w dobrym świetle, to trzeba coś zmienić w naszym działaniu. Postanowiłem posiedzieć w czatowni od południa do zmroku. Ciekawe, czy kuliki bywają na zbiorniku w ciągu dnia i na nim żerują. Aby się przekonać trzeba poobserwować z czatowni i sprawdzić. Jak zaplanowałem tak zrobiłem. Już na samym dojściu do czatowni miła niespodzianka. Kilkadziesiąt biegusów poderwało się na mój widok do lotu. Jak się okazało bardzo krótkiego, bo zatoczyły małe kółko i usiadły pomiędzy mną a oddalona o kilkadziesiąt metrów czatownią. Powstają pierwsze zdjęcia tak jak nad naszym morzem podczas jesiennych przelotów ptaków. Trwało to minutę, dwie, bo trzeba wejść do czatowni, bo to dla kulików tutaj przyszedłem. Przez kilka godzin wyczekiwania w czatowni pojawiały się przed obiektywem niemal wyłącznie biegusy: zmienny, krzywodzioby i piaskowiec. Przez te kilka godzin wyczekiwania miałem cały wachlarz zmienności światła i pogody. Od stalowego, kontrastowego słońca, poprzez deszczową ulewę po, na zakończenie dnia, piękne miękkie, żółte światło. W tym świetle do grona fotografowanych ptaków dołączyła czapla siwa, jeden z moich ulubionych gatunków. Powstają ciekawe zdjęcia tych wszystkich wymienionych gatunków, dlatego też niniejszy tekst jest wspólny dla wszystkich wymienionych gatunków. No cóż w dość nietypowej porze powstało wiele ciekawych zdjęć wprowadzających na tyle zmian w galeriach, że trafiają wszystkie sfotografowane gatunki do nowości. Po raz pierwszy w życiu fotografowałem biegusy z czatowni. Były niemal cały czas ze mną. Około godziny 18:30 światło było na tyle słabe, że postanowiłem zakończyć na tym fotografowanie. Po chwili pakowania, wychodzę z czatowni idąc po mieliźnie w kierunku samochodu. Nagle słyszę znajomy głos, który od kilku dni zapowiadał zawsze przybycie kulików wielkich. Nigdy nie lądowały bez wydania swych charakterystycznych odgłosów. Obróciłem się  i jest!  Cała siódemka kulików wielkich, dotychczas obserwowanych ptaków od chyba już ponad miesiąca. Wylądowały na odległej ode mnie wyspie. Powstało pamiątkowe dokumentacyjne zdjęcie, które dodałem, póki co, na końcu galerii kulika wielkiego. Ptaki przebywają tam wyłącznie od zmierzchu do świtu.

Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina
Calidris alpina