TomKal foto

Trudny obiekt do fotografowanie ze względu na dużą mobilność zachowania. Z jednej strony długi teleobiektyw umożliwia zbliżenie i wykonanie satysfakcjonującego zdjęcia, nie mówiąc już o szybszym autofokusie, ale z drugiej strony co z tego, jeżeli często w kadrze znika fotografowany ptak. Krótszy teleobiektyw daje szansę łatwiejszego śledzenia latających rybitw, ale autofokus z racji dużo mniejszego obiektu wolniej działa, no i trzeba mocno kadrować zdjęcie, a więc pogorszyć jego jakość. Nie ma idealnych rozwiązań… Jak Widzicie udało się wykonać kilka zdjęć, na tyle, że powstała niniejsza galeria. Rybitwy żyją w koloniach i co ważne są nie bardzo płochliwe. Nie wymagają nocnych wejść do czatowni, tak jak to ma miejsce w przypadku innych gatunków. Jeżeli w odległości kilkunastu metrów usiądziemy i okryjemy się chociażby siatką maskującą to rybitwy zaakceptują i nadal będą się naturalnie zachowywały. Jedna z mew po 20 minutach usiadła tak blisko przed obiektywem, że nie można było ustawić ostrości i wykonać jej „anatomicznego” zdjęcia. Śledzenie dość szybko poruszających się rybitw to nie lada „ciuciubabka”. Na szczęście co chwila „zawisają” nad wodą i wypatrują zdobyczy. Niestety na tyle wysoko, że w tle mamy niebo, a więc najmniej atrakcyjną opcję. Rzadko schodziły tak nisko, że w tle była zieleń. Rybitwy są pięknym obiektem do fotografowania, szczególnie w szacie godowej. Trzeba mieć dostatecznie dużo czasu i cierpliwości, aby z tysięcy prób dynamicznie poruszających się rybitw, wybrać te godne do ich zaprezentowania. Rybitwa białoskrzydła waży około 60 gramów, przy rozpiętości skrzydeł około 60 cm
Z ostatniej chwili-06/2016 - Mongolia
Z ostatniej chwili-11/12-2022 – Botswana