Wykaz alfabetyczny

Na Kostaryce fotografowaliśmy w kilku miejscach. W tak niewielkim państwie wystarczy zmienić miejsce o kilkadziesiąt nieraz kilometrów a zupełnie inne gatunki pojawiają się przed obiektywami. Z tym przemieszczaniem się był największy kłopot. Drogi na Kostaryce do dobrych nie należą i aby pokonać odległość np. 80 kilometrów trzeba było jechać ponad 3 godziny. Dojechaliśmy do kolejnego naszego miejsca fotografowania. Tu nowością było poranne fotografowanie przy niewielkiej białej płachcie, przy której na noc zostawiono zapaloną żarówkę. Światło całą noc przyciągało owady.

RPA-02/2017
Z ostatniej chwili-12/2017-Tanzania
Z ostatniej chwili - 11/12-2022- Botswana

Szukając siedlisk remizów idąc wzdłuż rowu na skraju pola, prawie mnie zaatakowały czajki (zdjęcia w locie), przelatując tuż nad głową. Musiałem niebezpiecznie blisko podejść do ich gniazda, które znajduje się na ziemi. Czajki przy fotografii „zbliżeniowej” są wdzięcznym obiektem do fotografowania. Wielobarwne, połyskujące pokrywy skrzydeł, zmyślny czubek na głowie i jego mała bojaźliwość może spowodować wykonanie zdjęć z „podejścia”. Tak też zostały moje zdjęcia wykonane.

12/2017-Tanzania
Z ostatniej chwili - 11/12-2022- Botswana